Grafen produkowany w Polsce - Grupa Azoty dzieli się planami
Nie tylko ITME - polska Grupa Azoty również zamierza wystartować z produkcją grafenu. I to jeszcze przed końcem tego roku.
20 razy pojemniejsze akumulatory ładowane w mgnieniu oka, lepiej tolerowane przez organizm sztuczne zastawki serca, elastyczne smartfony, głośniki bez ruchomych membran czy szyby, które nie pokrywają się parą – to tylko maleńki ułamek pomysłów, w których urzeczywistnieniu pomóc może grafen. Ten „cudowny materiał”, jak jest czasem nazywamy, jeszcze w tym roku będzie produkowany (i sprzedawany) przynajmniej przez dwa podmioty w naszym kraju.
Jeśli nie spędziliście ostatnich lat w jaskini, to z pewnością nazwa grafen nie jest wam obca. Jest to heksagonalna siatka o grubości jednego atomu, która wykazuje się doskonałym przewodnictwem ciepła i elektryczności, charakteryzuje się właściwościami hydrofobowymi i bakteriobójczymi, a do tego wszystkiego jest około 300 razy wytrzymalsza niż stal. Połączona z tworzywem sztucznym jest zaś w stanie zwiększyć jego trwałość i elastyczność.
Dobry grafen, z Polski
Polacy zasłynęli na świecie swoją metodą opracowywania grafenu. Naukowcom z warszawskiego Instytutu Technologii Materiałów Elektronicznych udało się opracować sposób, dzięki któremu za stosunkowo nieduże pieniądze otrzymywany jest materiał o bardzo wysokiej jakości. Niestety nie otrzymali wsparcia ze strony państwa i na długi czas cała sprawa umilkła, podczas gdy reszta świata chwaliła się swoimi osiągnięciami na tym polu.
Rok 2017 rozpoczął się jednak od bardzo dobrej wiadomości – ITME nawiązał współpracę z warszawską firmą Nano Carbon, czego owocem jest wprowadzenie do sprzedaży grafenu produkowanego w Polsce. Konkretnie w ofercie pojawił się grafen wielkopowierzchniowy hodowany na folii miedzianej w wersjach o wymiarach 50 x 50 cm oraz 30 x 30 cm. To był dobry znak.
Grupa Azoty będzie produkowała grafen
Jedna jaskółka jednak wiosny nie czyni. Na szczęście w ślad ITME i Nano Carbon idą kolejni. Grupa Azoty zapowiedziała, że już w drugiej połowie bieżącego roku zamierza uruchomić linię produkcyjną grafenu płatkowego w jej tarnowskim Chemicznym Centrum Technologii i Rozwoju. W najbliższych miesiącach rozstrzygnięty ma zostać konkurs na zakup technologii wytwarzania tego materiału, do którego zgłosiły się – jak podaje serwis wGospodarce – cztery podmioty.
Grupa Azoty w wyborze dostawcy technologii zamierza kierować się dwiema cechami. Najważniejsze będą właściwości chemiczne i fizyczne grafenu, kolejnym parametrem zaś koszty jego otrzymywania. Będąc już w temacie kosztów należy dodać też, że spółka zamierza przeznaczyć 6 milionów złotych na budowę i uruchomienie tej instalacji.
Nie jest na razie jasne, z kim i czy w ogóle Grupa Azoty będzie prowadziła sprzedaż swojego wyrobu. Mówi się głównie o stosowaniu otrzymywanego przez nią grafenu w produktach Zakładów Mechanicznych Tarnów dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Źródło: Grupa Azoty, Money, wGospodarce, Forsal, Wprost, inf. własna
Komentarze
10Przecież to jedna z najbardziej przyszłościowych branż na świecie...
...a rząd palcem nie kiwnie by pomóc. I wcale mnie to nie dziwi bo "Polski" rząd wcale nie jest "Polskim" rządem.
Zarówno PO jak i PiS służą obcym interesom i nie reprezentują interesu narodu Polskiego co pokazali to już wielokrotnie.
Niemniej, jak widać, bez ich "pomocy" moną się obejść.
AZOT-ów ruskom, bo byłoby już pozamiatane.
Poprzedni zmarnowali tyle NASZEGO a mogliśmy być potęgą.
i tak prędzej czy później PIS czy PO/N dorwie się do sprzedaży tego grafenu, opodatkuje tak bardzo, że nie będzie im się opłacać tego prowadzić, potem Niemcy to wykupią.
I elita Cebulandii szczęśliwa będzie, nawet zorganizują święto narodowe! zamiast 500+ będzie 600+ !!!