Poznaliśmy kilka szczegółów na temat pierwszego drona firmy GoPro. Zapowiada się naprawdę mocna premiera.
Prace nad dronem GoPro trwają już dobrych kilka miesięcy, ale wciąż szczegółów na jego temat jest jak na lekarstwo. Coś w końcu zaczyna się jednak dziać – amerykański producent postanowił w tym tygodniu uchylić rąbka tajemnicy.
Przede wszystkim dowiedzieliśmy się jak pierwszy dron firmy GoPro będzie się nazywać. Postawiono na „Karma”. Producent nie ujawnił dlaczego zdecydowano się akurat na tę nazwę, ale możemy tylko mieć nadzieję, że tak jak karma, tak i dron zawsze będzie wracać do swojego właściciela.
Firma GoPro zapowiedziała też, że dron zadebiutuje na rynku w przyszłym roku, a biorąc pod uwagę wcześniejsze deklaracje debiut prawdopodobnie będzie miał miejsce w pierwszej jego połowie.
O samym bezzałogowcu wciąż jednak wiadomo niewiele. Sama firma GoPro mówi jedynie, że będzie on „niezwykle mobilny” i zaoferuje najwyższej jakości nagrania z lotu ptaka. O to drugie zadbać ma kamera GoPro Hero 4 oraz dwa systemy stabilizacji obrazu: jeden dla kamery, a drugi dla samego drona.
Owocem mają być tak niezachwiane niczym materiały jak ten poniżej, który – cytując GoPro – „został zarejestrowany przez prototyp drona GoPro z systemem stabilizacji. Film nie był poddawany dodatkowej stabilizacji w postprodukcji”:
Wiemy też, że dron GoPro Karma będzie mógł rejestrować obraz w rozdzielczości 4K w 30 klatkach na sekundę (to zasługa kamery Hero 4 Black). Niewykluczone jednak, że producent zdecyduje się tez na wydanie tańszej wersji z kamerą HD.
Ceny pozostają nieznane, ale można spodziewać się, że tanio raczej nie będzie. Jeśli chcecie sobie oszczędzić tego wydatku, możecie spróbować szczęścia w konkursie. Wystarczy zapisać się do newslettera na stronie produktu i już bierzecie udział w losowaniu jednego ze 100 dronów Karma. Życzymy powodzenia! ;-)
Źródło: GoPro, PetaPixel
Komentarze
4Dziś 1 kwietnia czy co ? :)