Google w sympatyczny sposób postanowiło uczcić trzydziestą rocznicę premiery gry Pac-Man. A przy okazji zresztą na naszych oczach rozgrywa się historia.
Najpierw jednak o Pac-Manie. Żółtawa kulka o niezaspokojonym apetycie trafiła na naszą prestiżową listę stu gier XX wieku. Pisaliśmy wówczas: "Jego zadanie polega na oczyszczeniu z wszystkich białych pigułek planszy przypominającej nieco dwuwymiarowy labirynt. Byłaby to z pewnością najnudniejsza gra pod słońcem, gdyby nie cztery podłe duszki, które utrudniają w sporym stopniu zabawę. Ich kontakt z Pac-Manem wiąże się śmiercią żółtego ulubieńca. Na szczęście każda z plansz oferuje dodatkowe „znajdźki”, które zmieniają jego oblicze – na przykład czyniąc go nietykalnym." (zobacz więcej)
W dniu dzisiejszym Pac-Man obchodzi trzydziestolecie obecności na rynku i Google zachowało się bardzo ładnie, choć nie da się ukryć, że poza szacunkiem dla jednej z bardziej kultowych gier, na rzeczy jest coś jeszcze.
Pamiętacie wojnę Adobe i Apple, w którą przy okazji zaplątały się różne, inne firmy, w tym Google? A pamiętacie obietnice nowych standardów, otwartości na HTML5 i kilka innych deklaracji? No właśnie. Google po raz pierwszy umieściło na swojej stronie głównej logo, które nie ma charakteru statycznego - jest grą! I... nie jest to wykorzystywany niemal zawsze w takich sytuacjach flash. Czyżby rocznica z podtekstami?
Źródło: Inf. własna
Komentarze
17Zdecydowanie rocznica z podtekstem