Google ma prośbę do rządu USA. Chce wznowienia kontaktów biznesowych z Huawei
O politycznych rozgrywkach pomiędzy USA i Chinami mówi się nie od dziś. Mają one przełożenie także na naszą branżę, przede wszystkim na kontakty (lub ich brak) pomiędzy Google i Huawei. Pora na kolejną rundę.
Google chce wznowienia kontaktów biznesowych z Huawei
Wszystko zaczęło się od wpisania Huawei na czarną listę handlową, którą prowadzi Departament Handlu Stanów Zjednoczonych. Ma to duże przełożenie na relacje Google (a także wielu innych amerykańskich firm) i Huawei. W praktyce zmusiło chińskiego producenta do stosowania w nowych smartfonach okrojonej wersji systemu Android - bez wsparcia i usług Google. Kolejne tygodnie przynosiły szereg doniesień z tym związanych, a także zauważalny rozwój ekosystemu Huawei.
Mimo tego ostatniego Huawei zapewne chciałoby wrócić do opcji implementowania pełnego Androida, bo brak Google Play jest dla kupujących spoza Chin sporą wadą. Zastanawialiście się, jak sytuacja wygląda z punktu widzenia Google? Bardzo podobnie. Sameer Samat, wiceprezes działu Android i Google Play powiedział w ostatnim wywiadzie, iż Google chce wznowienia kontaktów biznesowych z Huawei.
Wystosowano odpowiednią prośbę do rządu USA
Co więcej, okazuje się, że nie jest to jedynie kurtuazja. W tym samym wywiadzie padła informacja, iż Google zwrócił się z odpowiednią prośbą do rządu USA. Gdyby została rozpatrzona pozytywnie, sklep Google Play ponownie mógłby gościć na nowych smartfonach Huawei. Aktualizację otrzymałyby również te, które obecnie są go pozbawione, w tym flagowy Huawei Mate 30 Pro. To już wcześniej potwierdził Richard Yu, CEO Huawei.
Trudno przewidzieć, jaka decyzja zostanie podjęta. Nadzieją dla obydwu firm mogą być inne rozstrzygnięcia. Zgodę na współpracę z chińskim producentem otrzymał chociażby Microsoft, dzięki czemu w laptopach Huawei (np. odświeżonym Huawei MateBook X Pro) może być stosowany system Windows 10.
Źródło: androidauthority
Warto zobaczyć również:
- Huawei nie zamierza wracać do aplikacji Google. Nawet jeśli otrzyma na to zgodę [AKT.]
- Huawei już nie potrzebuje Google Maps - podpisał umowę z TomTom
- Huawei ma problem - Google blokuje dostęp do swoich aplikacji
Komentarze
9Also President: Ej, wy tam. Napiszcie, że chcecie wrócić do Huawei, a ja się zgodzę.
Google: OK.
Jesteś śmiertelnie niebezpieczny dla Donalda Trumpa! Jesteś wręcz jak koronawirus!
Ren Zhengfei to największe zagrożenie dla pokoju na całym świecie!
w przypadku windows, kupuję byle sprzęt jaki chcę. instaluję system jaki chcę i kiedy chcę, bylebym miał licencję. niezależny zakup licencji windows nie jest tu problemem. w przypadku słuchawek z androidem (apple to insza inszość), jest problem dosłownie ze wszystkim, bo 'się nie da'. dziwaczne blokery w boot loaderze który robi za bios lub uefi, brak opublikowanych choćby nawet zamkniętych sterowników do komponentów pod androida, wtrany na sztywno system (tzw. ROM) zazwyczaj z masą scrapu, brak oficjalnej metody na wgranie alternatywnego ROMu, często jest to niemożliwe dopóki głupawe zabezpieczenia nie zostaną złamane, i tak dalej. i co słyszymy? jedno wielkie *NIE DA SIĘ*. a jak już coś wgrasz, to tracisz gwarancję.
a tu masz raspberry pi, banana pi i masa innych, ta sama architektura i się da.
to jest robienie na siłę kwadratowych kółek. za to wszyscy biadolą że wersje androida są tak mocno rozdrobione. muszą takie być, skoro jedyną metodą aktualizacji systemu jest zakup nowej słuchawki.
to jest chore. szkodliwe dla konsumentów, szkodliwe dla środowiska. nie mam pojęcia czemu huawei idzie drogą innych producentów słuchawek. gdyby wsparli niezależnych twórców custom romów, nie byłoby żadnego problemu. rząd USA mógłby sobie wymyślać cuda na kiju, a użytkownik jak by chciał customa z usługami google, to by miał. jak by nie chciał, to by nie miał. to jest po prostu dramat. dziwię się że do tej pory UE z tym nic nie zrobiło, i nie wprowadziło stopniowo podnoszonej opłaty karnej za brak możliwości wgrywania customów, i utratę gwarancji jak się to zrobi. w końcu to nawet nie musiałby być android.