Na specjalnej konferencji, Google przedstawiło jeden ze swoich najnowszych projektów, Android@Home. Ma on zautomatyzować wszelkie elektroniczne urządzenia domowe.
To, co kiedyś rozumiane było jako "przyszłość" teraz jest teraźniejszością. Wystarczy obejrzeć stare filmy sci-fi i samemu ocenić jak wiele rzeczy "niemożliwych" jest już na porządku dziennym. Pamiętacie drugą część "Powrotu do przyszłości", gdzie po wejściu do domu bohater głosowo rozkazywał telewizorowi, które kanały ma włączyć? "Bzdura" - mogłoby się wydawać. Nic bardziej mylnego, Google pokazuje, że jesteśmy coraz bliżej upraszczania sobie codziennego życia.
Założenia systemu Android@Home są takie, że po podpięciu całego systemu pod oprogramowanie, będziemy mogli sterować wyposażeniem domu używając smartfona bądź tablet. Podstawowe funkcje to chociażby gaszenie i zapalanie świateł. Technologia jednak cały czas się rozwija i w planach jest obsługa chociażby zmywarki, centralnego ogrzewania czy wieży stereo. Ta ostatnia opcja to połączenie projektów Tungsten i Beta Music. W praktyce wygląda tak, że wystarczy przytknąć opakowanie płyty do czytnika, żeby z głośników poleciały nuty wybranego krążka.
Sama prezentacja, której nagranie wideo można obejrzeć w internecie pokazuje, że możliwości są uzależnione od inwencji użytkownika. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby połączyć parę urządzeń w jeden spójny system - dzięki temu budzik o wyznaczonej godzinie powoli zacznie zapalać światło uruchamiając jednocześnie naszą ulubioną muzykę. Łączenie funkcji z kalendarzem pozwoli na przykład na systematyczne podlewanie ogrodu.
Oczywiście do działania system będzie potrzebował wielu kompatybilnych składników, jak chociażby specjalnych żarówek, których prototypy są już w fazie testów. Programiści z Google nie spodziewają się chyba jednak wymiany całego wyposażenia AGD i RTV, muszą więc mieć w zanadrzu sztuczkę z "przejęciem" kontroli nad już obecnymi urządzeniami. Na razie udało się połączyć z istniejącą już grą, Quake. W trakcie pokazu każdy strzał z wirtualnego karabinu spotkał się z rozbłyskiem świateł w sali.
Android@Home może być z jednej strony wielkim ułatwieniem. Fani teorii spiskowych stwierdzą pewnie jednak, że Google wchodzi z butami w ich życie nie mniej, niż Skynet z Terminatora. Jak by wynalazku nie traktować, jedno trzeba przyznać - technika idzie do przodu i jak na razie znajduje się w służbie ludzkości.
Więcej o systemie Android:
- Android będzie miał 50% rynku
- Android również zbiera informacje o lokalizacji
- Google Docs dla Androida już jest
Źródło: Tom's Guide
Komentarze
16Nie wiem czy wiecie ale sa już intelgentne domy którymi można sterować ze swojego telefonu bądź pilotem. Więc to nei jest nic nowego.
A to, że google chce ułatwić użytkowanie tych urządzeń to nei jest nic złego.
Idąc przez osiedle, robiąc zakupy w sklepie - wszędzie już w dzisiejszych czasach jesteśmy monitorowani. Nawet jak dzwonimy czy szperamy po internecie nasz ISP zapisuje wszystko w logach.
No i co z tego?
Jeśli Google czyta moje maile/smsy to z pewnością bardzo go interesuje kiedy idę do babci na obiad, co kupuje na śniadanie i ile kasy wiszę kumplowi.
Google TV, Android@Home - gdy tylko będą dostępne na szeroką skalę za niski koszt, z wielką chęcią się skuszę.