Dostosowany do trudnych misji taktycznych i treningów sportowych. Na co dzień pełni funkcję zwykłego zegarka.
Możecie pisać, że prawdziwy mężczyzna powinien nosić klasyczny zegarek. Najnowsza propozycja firmy Garmin wydaje się jednak interesującą, nowoczesną alternatywą. Smartwatch tactix Bravo ma ciekawą, nieco militarną stylistykę, sprawdza się nawet w trudnych warunkach i w działaniach taktycznych, a i podczas treningów sportowych ma co nieco do zaoferowania.
Podczas zadań specjalnych
Garmin tactix Bravo jest przygotowany do działania w bardzo trudnych warunkach – powstał zresztą z myślą o jednostkach taktycznych. Został wyposażony w wypukłe szkiełko szafirowe, które jest odporne na zarysowania, a przy okazji zapobiega odbiciom światła. Ukryty pod nim 1,2-calowy, kolorowy wyświetlacz jest czytelny w pełnym nasłonecznieniu, jak i w nocy podczas używania noktowizora. Dzięki wymiennym paskom z gęsto tkanego balistycznego nylonu zegarek jest wytrzymały, a antyrefleksyjna powłoka węglowa zapewnia odpowiedni kamuflaż.
Na pokładzie gadżetu znajduje się cała gama czujników. Podstawą jest antena EXO z modułami GPS i GLONASS, co w połączeniu z wysokościomierzem, barometrem i kompasem pozwala precyzyjnie określić położenie. Zapis wykresu śladu GPS, oznaczanie celów i podobne funkcje pozwalają wykorzystać Bravo w treningach taktycznych oraz podczas misji eksploracyjnych. Do tego dochodzi jeszcze oprogramowanie Jumpmaster obsługujące 3 tryby skoków spadochronowych oraz opcja wyświetlania dwóch formatów pozycji: MGRS i stopnie/minuty/sekundy.
Do treningów sportowych
Smartwatch Garmin tactix Bravo sprawdza się również podczas treningów sportowych. Wbudowane czujniki na bieżąco monitorują dystans, tempo czy spalone kalorie. Z pulsometrem (HRM-Run lub HRM-Tri) rejestrowane są też parametry dynamiki biegu, długość kroku oraz czas i bilans kontraktu z podłożem, jak również próg mleczanowy, natężenie wysiłku i przygotowanie wydolnościowe. Zegarek obsługuje też aplikacje dla miłośników gry w golfa i wioślarstwa. Istnieje też możliwość sterowania z nadgarstka kamerą sportową.
Na co dzień
Wreszcie, Garmin tactix Bravo może też pełnić funkcję zwykłego smartwatcha. Po sparowaniu go ze smartfonem, na jego ekranie wyświetlane będą powiadomienia na temat przychodzących wiadomości tekstowych, połączeń oraz aktualności z potrafi społecznościowych. Na platformie Connect IQ dostępnych jest wiele dodatkowych ekranów, widgetów i aplikacji umożliwiających dostosowanie gadżetu do własnych preferencji.
Na uwagę zasługuje też pojemny akumulator gwarantujący do 50 godzin działania w trybie UltraTrac, do 20 godzin w trybie treningów z GPS i do 3 tygodni w trybie smartwatcha.
Specyfikacja Garmin tactix Bravo:
- Wyświetlacz: 1,2", 218x218 px, kolorowy, MIP, szafirowe szkiełko
- Akumulator (czas pracy): li-ion 300 mAh (20 h w trybie treningu z GPS – 3 tyg. w trybie smartwatcha)
- Klasa wodoszczelności: 10 ATM
- Pozycjonowanie: antena EXO, GPS, GLONASS, wysokościomierz barometryczny, elektroniczny kompas
- Funkcje zegarka: aktualny czas, kalendarz, alarmy, stoper, minutnik
- Treningi sportowe: biegi, jazda rowerem, pływanie, narciarstwo, golf, wioślarstwo, myślistwo
- Funkcje fitness: licznik kroków, poziom aktywności, pasek ruchu, monitorowanie snu, tempo, spalone kalorie
- Powiadomienia: e-mail, SMS, połączenia, portale społecznościowe
- Alerty wibracyjne: tak
- Łączność: Wi-Fi, Bluetooth 4.0 LE, ANT+
- Wymiary i waga: 51,5 x 51,5 x 16 mm / 80,5 g
Domyśliliście się już, że nie jest tani, prawda? Cóż – chętni na zakup będą musieli liczyć się z wydatkiem rzędu 700 euro.
Źródło: Garmin
Komentarze
14Jak go ubrudzę błotem - to jest problem.
Jak się wiele razy spocę na treningu - to jest problem - śmierdzi z paska :P
Jak zamoczę pasek, wezmę z nim prysznic, pójdę na basen - to jest problem - bo potem mam na resztę dnia mokry pasek.
Co do pasków, to na samej stronie Garmina jest z 20 różnych modeli, w tym i metalowe, ale na ubranie bardziej przydają się takie właśnie które można wszędzie przyczepić i zegarek nosić chociażby na nodze :D