Wyjaśnia się powód nietypowego osadzenia czytnika linii papilarnych w Galaxy S8
Wygląda na to, że producent planował początkowo ciekawsze rozwiązanie. Galaxy S8 miał posiadać czytnik pod wyświetlaczem.
Większość przecieków dotyczących Galaxy S8 i Galaxy S8+ nastraja bardzo pozytywnie. Są jednak także takie doniesienia, które u niektórych osób wywołują drobny niepokój. Najlepszym przykładem wydaje się kwestia czytnika linii papilarnych, a właściwie jego umiejscowienia.
Publikowane w sieci rendery prasowe lub zdjęcia pozwalają nam niemal z pełnym przekonaniem sądzić, iż znajdzie się on na tylnym panelu. Samo to jest już nowością w tej serii smartfonów. Jakby tego było mało, czytnik ulokowany zostanie nie pod modułem głównego aparatu, ale obok niego.
To bardzo nietypowe rozwiązanie, ale okazuje się, że początkowo producent miał zdecydowanie inny pomysł. Znaczne odchudzenie ramek wokół ekranu spowodowało konieczność rezygnacji z przycisku HOME. Samsung miał w planach wykorzystanie rozwiązań Synaptics i osadzenie czytnika linii papilarnych pod wyświetlaczem.
Wedle anonimowych źródeł blisko związanych z producentem, rozwiązanie to było testowane, ale działało nie do końca tak jak można by sobie życzyć. Właśnie dlatego, mając ograniczony czas, producent podjąć miał decyzję o wykorzystaniu bardziej tradycyjnego czytnika.
Dlaczego obok aparatu? Tu odpowiedzi już brakuje, ale z jakiego powodu uznano najwidoczniej, że może być to dobry pomysł. Oceniać można będzie to w momencie, w którym weźmiemy smartfona do ręki.
Źródło: phonearena
Komentarze
29Dla mnie osobiscie umieszczenie czytnika z tylu dyskalifikuje ten telefon. Nie ma opcji zabym go kupil, wlasnie z powodu tego czytnika umieszczonego z tylu.
Zapraszam malkontentów, hejterów do konstruktywnej krytyki. Biorę popcorn.
Dzięki takiemu rozwiązaniu można bez problemu jedną ręką ogarnąć taki czytnik zamiast trzymać aparat jedną ręką a drugą jeździć (moim zdaniem najbardziej popularnym do tego zadania) palcem wskazującym po czytniku.
A co ich goni? A no tak, zapomniałem, muszą szybko wydać, bo kasa ucieka, a pewnie już mają S9 zaplanowany...