Fujitsu pracuje nad QR kodami w wersji wideo - kodowanie danych w obrazie TV

Przesyłanie dodatkowych treści wraz z sygnałem wizyjnym to rzecz znana od dawna. Teletekst zagościł w naszych domach już w latach 80-tych XX wieku. Natomiast komunikacja podprogowa to inna, bardziej inwazyjna dla naszego umysłu, forma ukrywania treści, których nadawca nie chce wprost sygnalizować widzom. Fujitsu pracuje nad jeszcze innym rozwiązaniem, które można określić mianem wideo QR kodów.

Jak one działają? W przeciwieństwie do zwykłych drukowanych kodów 2D, które są widoczne dla naszych oczu, te stosowane przez Fujitsu zarejestruje jedynie kamera smartfona. Dane są wplatane w nadawany sygnał w postaci zmieniającej się jasności obrazu. Zmiany te są na tyle niewielkie, że oko ludzkie nie czuje dyskomfortu, ale kamera cyfrowa jest w stanie je wychwycić.

Wystarczy skierować na chwilę smartfon w kierunku telewizora, podobnie jak dzieję się to przy QR kodach. Jedna sekunda transmisji pozwala na zakodowanie 16 bitów informacji. Odczytane dane mogą podobnie jak QR kod zawierać adres strony internetowej z dodatkowymi treściami dotyczącymi wyświetlanej audycji, pokazywanego produktu czy dyskutujących w programie osób.

Zdaniem inżynierów Fujitsu ich rozwiązanie w żaden sposób nie degraduje jakości wyświetlanego obrazu. Stąd też jego przewaga nad innymi współczesnymi technologiami jak wizualna komunikacja, cyfrowe znaki wodne czy wspomniane już QR kody. Sama idea nie jest niczym nowym, a jedynie wykorzystuje zaawansowanie technologiczne dzisiejszych urządzeń codziennego użytku. Bo nazwanie takowymi smartfonów chyba nikogo nie powinno urazić.

Fujitsu liczy, że już w przyszłym roku technologia będzie gotowa do wdrożenia. Poczekamy, zobaczymy.

Źródło: diginfo.tv