Fortnite to pod pewnymi względami ciekawy tytuł. Koncepcja gry powstała podczas Game Jam w 2011 roku, a Cliff Bleszinski (ówczesny deweloper tytułu) zakładał wtedy, iż rozgrywka będzie opierać się na systemie budowy i obrony bazy. Jak wiele od tego czasu się zmieniło…
Od czasu premiery gry z trybem battle royale, Fortnite przez lata nieustannie się rozwijał. Do tytułu były systematycznie dodawane nowe mapy czy tryby rozgrywki. W 2023 Epic Games dodało do gry natomiast Fortnite Experiences. Ów moduł umożliwił osobom rozgrywkę w zupełnie nowych światach czy trybach (tj. LEGO Fortnite czy Fortnite Festival). Ta strategia pozwoliła zrobić z Fortnite’a swoistego Robloxa od Epic Games. Teraz deweloper dodał kolejny tryb/rozgałęzienie do swojego tytułu, mając nadzieję na konkurowanie z innymi gatunkami, a konkretnie z jednym tytułem.
Fortnite Ballistic – premiera FPSa z trybem 5v5
7 grudnia 2024 roku Epic Games ogłosił Fortnite Ballistic, który przez wielu już jest określany jako Counter-Strike na Unreal Engine. Premiera spin-offu we wczesnym dostępie ma odbyć się 11 grudnia, a na początku mamy mieć dostępne następujące aspekty:
- Rozgrywki rankingowe, jak również poza rankingowe
- Jedną mapę – Skyline 10
- Pakiet podstawowych broni i ograniczonej liczby przedmiotów do wykorzystania przez graczy
Gra będzie oparta na rundach, w których dwa zespoły składające się z 5 osób na każdą ze stron, będą miały następujące zadanie – gracze i graczki są na początku meczu przydzielani do dwóch drużyn: atakujących i obrońców. Atakujący mają na celu podłożenie rozrywającego rzeczywistość urządzenia Rift Point w jednym z dwóch miejsc na mapie, podczas gdy obrońcy robią, co w ich mocy, aby zapobiec podłożeniu i zdetonowaniu urządzenia.
Twórcy dodają również:
W Ballistic nie ma respawnów — runda kończy się, jeśli Rift Point Device eksploduje lub któraś z drużyn zostanie całkowicie wyeliminowana. Po 6 rundach gracze zamieniają się stronami, dając obrońcom szansę na zostanie atakującymi i odwrotnie. Gra kończy się, gdy któraś z drużyn wygra łącznie 7 rund!
Trzeba przyznać, że będzie to stanowiło ciekawe odświeżenie marki, jaką stanowi Fortnite. Jednocześnie pokazuje to, jak długą i wyboistą drogę przeszedł ten tytuł z perspektywy prawie piętnastu lat. Ciekawostką również jest to, iż Fortnite miał w swoim kodzie tryb pierwszoosobowy już praktycznie od samego początku projektu. Jednak ten nie był rozwijany od czasu premiery samej gry.
A jak Wy zapatrujecie się na Fortnite Ballistic? Jesteście zainteresowani przetestowaniem tego trybu?
Źródło: Windows Central, Fortnite.com
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!