Myśleli, że to dron, a dostali granatem. Tak ukraińskie wojska atakują z zaskoczenia
Ukraina broni się przed rosyjską inwazją już czwarty miesiąc. Żołnierze wykorzystują nie tylko supernowoczesne uzbrojenie z zachodu, ale też improwizowane konstrukcje – przykładem mogą być drony… atakujące przeciwnika granatami.
Współczesne pole walki zmieniło się nie do poznania, a żołnierze coraz częściej wykorzystują nietypowe metody walki z przeciwnikiem. W sieci nie brakuje nagrań, na których ukraińskie drony atakują wojska Federacji Rosyjskiej za pomocą przerobionych granatów.
Ostatnio w sieci pojawiły się nowe nagrania, na których uchylono kulisy projektowania i atakowania takim uzbrojeniem.
Ukraińskie drony atakują przeciwnika granatami
Na opublikowanym materiale Siły Operacji Specjalnych Ukrainy przedstawiły sposób, w jaki dostosowują radzieckie przeciwpancerne granaty RKG-3 czy bułgarskie VOG-17M z granatników przeciwpancernych, aby można było je zrzucać z dronów.
Żołnierze wykorzystują tutaj specjalną obudowę i lotki wydrukowane na drukarce 3D – po podczepieniu ładunku do drona, dodatkowe elementy zapewniają stabilność spadania i lepszą precyzję uderzenia w cel (w granatach zastosowano zapalnik kontaktowy, który wywołuje detonację ładunku wybuchowego pod wpływem bodźców mechanicznych - w tym przypadku uderzenia).
Kluczowe okazuje się dobre rozpoznanie pozycji przeciwnika i atakowanie z zaskoczenia – publikowane materiały już nie raz pokazały, że dobrze zrzucony granat potrafi wyrządzić poważne szkody wojskom wroga. Na opublikowanym nagraniu ukraińskie wojska pochwaliły się uszkodzonymi bojowymi wozami piechoty BMP-2. Nierzadko takie uzbrojenie służy też do zabijania piechoty przeciwnika.
Oczywiście na polu walki można spotkać także bardziej specjalistyczne drony (a właściwie bezzałogowe statki powietrzne), jak na przykład drony kamikaze Switchblade czy niedawno zamówiony przez nasze wojsko system Gladius. W przyszłości na uzbrojenie niektórych państw mają wejść także drony ze sztuczną inteligencją, które będą potrafiły automatycznie rozpoznać i zlikwidować cel.
PS. Ukraińskie wojska też tracą swoje drony - tutaj pisaliśmy o ciekawym nagraniu, gdzie urządzenie zarejestrowało ostatnie chwile swojego lotu.
Źródło: Ukraine Leaks, Wikipedia, DroneXL (foto)
Komentarze
14Niecodzienny incydent z udziałem kozy w Ukrainie. Zwierzę postanowiło odwiedzić placówkę medyczną zajmowaną przez rosyjskich żołnierzy. Wbiegając na teren szpitala, koza odpaliła ładunki wybuchowe podłożone przez wojskowych. Co najmniej kilku Rosjan zostało poważnie rannych.
Zdarzenie miało miejsce we wsi Kinski Rozdory w obwodzie zaporoskim. Koza z pobliskiego gospodarstwa rolnego wdarła się do szpitala zajmowanego przez Rosjan. Na terenie placówki medycznej stacjonowało w tym czasie ok. 40 żołnierzy.
Koza przeprowadziła akcję sabotażową. Odpaliła ładunki
Okupanci rozmieścili przy wejściach do budynku ładunki wybuchowe. Odpalenie jednego z nich miało spowodować reakcję łańcuchową i odstraszyć potencjalnych wrogów. Traf sprawił, że jeden z takich ładunków zdetonowała... zbłąkana koza!
Wybuch zaskoczył żołnierzy. Kilku jest poważnie rannych
Jak informuje "Ukraińska Prawda", eksplozja kompletnie zaskoczyła znajdujących się w szpitalu żołnierzy. Kilku rosyjskich wojskowych zostało poważnie rannych.
Los kozy po zdetonowaniu ładunków pozostaje nieznany.
https://www.o2.pl/informacje/ukrainska-koza-zneutralizowala-okupantow-jak-do-tego-doszlo-6781968374049696a?fbclid=IwAR1bwH3qkgKJYsNqKMbkPsXd_cNCKg6YjBgMvusu3DZaRdRAJUcVC0JD_TA
Hiehiehie.
Musicie się lepiej postarać, bo komputronik nie zapłaci za slabej jakości propagandę. XD
Czy będzie też testowanie celności rzucania granatów ?
a co do konstruktywnej krytyki. totalnie mylisz pojęcia. dron to jest po prostu aparat latający sterowany zdalnie. a to co zwyczajowo nazywamy dronem, to jest quadrocopter. zgadnij dlaczego taka nazwa :P
tak więc proszę cię doczytaj, i zacznij używać poprawnego nazewnictwa, bo w tym dziwacznym artykule plączesz się w zeznaniach.