Premiera nowych iPhone'ów coraz bliżej. Wbrew wcześniejszym doniesieniom analityków, iPhone 15 Pro ostatecznie ma przynieść nowość, którą docenią sympatycy mobilnej fotografii.
Najdroższe mobilne propozycje Apple niezmiennie zaliczają się do najlepszych smartfonów do zdjęć. Nie są jednak idealne. W niektórych aspektach górują nad najgroźniejszą konkurencją, z drugiej strony można znaleźć te punkty specyfikacji, gdzie mniej lub bardziej, ale odstają. Lubiący "wbijać szpileczkę" Apple często wskazują na słabszy zoom.
iPhone 15 Pro Max z aparatem peryskopowym
Wiodący obecnie telefon Apple, czyli iPhone 14 Pro Max, zapewnia maksymalnie 3-krotne powiększenie optyczne. Chociażby Samsung w Galaxy S23 Ultra (a nawet we wcześniejszych propozycjach z tej linii) zapewnia natomiast 10-krotny zoom optyczny.
Długo podtrzymywano, że aparat peryskopowy zostanie wprowadzony przez Apple dopiero w 2024 r. Analityk Ming-Chi Kuo jest jednak zdania, że nie trzeba będzie tyle czekać.
Element istotny dla największych sympatyków mobilnej fotografii ma pojawić się już w tym roku, w najdroższym modelu iPhone 14 Pro Max. Będzie zapewniać 5- lub 6-krotony zoom optyczny.
Apple prawdopodobnie ogranicza technologię do iPhone'a 15 Pro Max ze względu na przestrzeń we wnętrzu obudowy potrzebną na jej implementację oraz windowanie ceny smartfona, który ją posiada. W przyszłym roku, po rozwoju i zmianach, ma nastąpi jej ekspansja. Pojawi się w modelach iPhone 16 Pro Max oraz iPhone 16 Pro.
iPhone 15. Kiedy premiera?
Firma Apple podała już informację, na kiedy zaplanowała premierę nowych smartfonów. Prezentacja, którą jak co roku można będzie śledzić online, odbędzie się 12 września. Początek o 19:00 naszego czasu.
Wszystko wskazuje na to, że podobnie jak we wcześniejszych latach światło dzienne ujrzą cztery nowe propozycje. Poza wspomnianym wyżej modelem iPhone 15 Pro Max powinny pojawić się też iPhone 15 Pro, iPhone 15 Plus oraz iPhone 15.
Zdjęcie otwierające przedstawia Apple iPhone 14 Plus.
Komentarze
2