Mechaniczna, podświetlana i „wodoodporna” klawiatura Corsair K68 RGB

Gracze, którzy nie znoszą kompromisów, powinni zainteresować się klawiaturą K68 RGB, a przynajmniej tak przekonuje firma Corsair. Producent twierdzi, że atutów jej nie brakuje i wylicza…

Podstawowy plus modelu Corsair K68 RGB jest taki, że jest to klawiatura mechaniczna. Konkretnie wykorzystane zostały precyzyjne i płynnie działające przełączniki Cherry MX Red z pozłacanymi stykami. Każdy z nich powinien wytrzymać jakieś 50 milionów wciśnięć, a skoro już przy nich jesteśmy, to nie można nie wspomnieć o pełnym NKRO i 100-procentowym anti-ghostingu, czyli poprawnym rejestrowaniu wieloklawiszowych sekwencji.

Ci, preferujący zabawę po zmroku, jak i ci, którzy lubią, gdy ich sprzęt prezentuje się efektownie, będą też pewnie zadowoleni z w pełni konfigurowalnego podświetlenia RGB: to 16,7 mln kolorów, które można precyzyjnie przypisać do każdego pojedynczego klawisza (diody są bowiem wbudowane w przełączniki). Oczywiście nic nie stoi także na przeszkodzie, by zamiast tego wybrać jedno z ustawień fabrycznych – służy do tego oprogramowanie CUE, które pozwala też zaprogramować funkcje klawiszy.

To sprzęt dla graczy wymagających, ale też nieostrożnych, którym zdarza się próbować napoić klawiaturę trunkiem sączonym podczas rozgrywki. Corsair K68 RGB spełnia wymogi normy IP32, co oznacza zabezpieczenie przed zachlapaniem i wnikaniem kurzu: każdy przełącznik jest otoczony gumową osłoną, która działa jak strażnik nieprzepuszczający wrogów do środka – i to niewidzialny, bo niemający wpływu na wygląd podświetlenia.

Kalifornijski producent nie zapomniał też o ergonomii i komforcie użytkowania. Stąd obecność odłączanej podkładki, na której mogą spocząć nasze nadgarstki podczas rozgrywki, jak również kilka przycisków do obsługi multimediów. Jak się jednak pewnie domyślacie, nie jest to tania rzecz – sugerowana cena klawiatury Corsair K68 RGB wynosi 599 złotych. 

Źródło: Corsair