Call of Duty: Black Ops III promowane zwiastunem wyśmiewanym przez twórców Deus Ex
Gra zabierze nas w dość odległą przyszłość. Podobieństw do Deus Ex jest jednak więcej.
Już jutro doczekamy się pierwszej, oficjalnej prezentacji nowej odsłony serii Call of Duty. Nie znaczy to jednak, że Activision teraz milczy. Od kilku dni podgrzewa bowiem atmosferę i trzeba przyznać, że zabieg ten zakończył się powodzeniem. O grze mówi się sporo, ale nie o taki rozgłos chyba chodziło.
Opublikowany został bowiem zwiastun Call of Duty: Black Ops III. Nie prezentuje on wprawdzie ani minuty z rozgrywki, ale stanowi filmowe wprowadzenie w jej klimaty. Nie trzeba zastanawiać się szczególnie długo aby dość do wniosku, iż przygotować należy się na wycieczkę w dość odległą przyszłość.
Co za tym idzie liczyć powinniśmy się z futurystycznymi gadżetami. Jakby tego było mało to najprawdopodobniej nawet same postacie, w które wcielą się gracze nie będą zwykłymi ludźmi, ale ich skrzyżowaniem z robotami. Wojskowe oddziały złożone z tego typu żołnierzy to niemal na 100% coś, co w Black Ops III zobaczymy.
Jakie macie odczucia po obejrzeniu powyższego materiału? Nie da się ukryć, że idealnie pasowałby on do serii Deus Ex. Dostrzegli to jej twórcy i to oni zaliczają się do grona głównych komentujących całą sytuację. W serwisach społecznościowych publikują na profilach własnych oraz Call of Duty dość ciekawe informacje i materiały.
Jonathan Jacques-Belletête pracujący nad zapowiedzianym ostatnio Deus Ex: Mankind Divided dorzucił do tego nawet, iż tak naprawdę żartowano i akcja owej gry toczyć będzie się nie w przyszłości, ale w czasach II Wojny Światowej.
Wszystko odbywa się w dość wesołej atmosferze i lepiej żeby tak pozostało. Jak dalece obydwie gry będą do siebie podobne zobaczymy być może już jutro, po prezentacji Black Ops III.
Źródło: gamers, vg247, youtube
Komentarze
31poza tym czekam na trochę powiewu świeżości i albo całkowicie inna tematyka, np. I wojna światowa, tudzież II wojna światowa nie tylko oczami aliantów ale nazistów od początkowych triumfów po upadek wraz z ukazaniem całego okropieństwa wojny a nie tylko heroizm w normandii, stalingrad i szturm na Berlin... do tego całkowite odświeżenie multi bo z roku na rok jest coraz gorzej a w Adwanced Warfare po prostu nie chce się grać... ta seria zjada samą siebie
Pierwszego Modern warfare też łyknąłem bo było to coś nowego. World at War już średnio mi podeszło. Drugi MW jakoś też przeciętnie. Po kontakcie z Black Ops zrezygnowałem z tej serii i nawet filmików na You Tube nie oglądam.
Może boją się wrócić do drugiej wojny światowej bo porażka w swoich korzeniach by zniechęciła ostatnich wiernych fanów?
Black Ops z zahaczeniem o pustynną burzę jeszcze da radę... To co proponują teraz już mi nie podochodzi
Modern Warfare chętnie widziałbym konflikty teraźniejsze od pustynnej burzy aż do dziś plus np te kilka lat na zaś bo widać że wiele krajów ma zapędy do wojenki. Rosja i jej otoczenie oraz Bliski Wschód i Afryka to tereny ciągle niestabilne i naprawdę nie wiele trzeba by mieć konflikt z prawdziwego zdarzenia w tym rejonie. To samo dzieje się przecież w rejonach Azji mniejszej,
Rzeczywiście mogła by powstać odmiana, ale nie steam punkowa, w przyszłości jednak uważam, że będzie raczej niszowa. Shootery wojenne powinny kończyć sie (dla mnie) na tym czym kończył sie Ghost no max Advanced Warfare. Dalej (czasowo) przecież są już Titanfall oraz stary Battlefield 2142.
Znowu przyszłość czyli zaoszczędze około 180 zł.
Kolejna gra z serii CoD której nie kupie.
Plus jest taki że porzucone zostały PS3/X360 czas najwyższy może nowy silnik ;)?