Nowy iPad Pro zaprezentowany - złącze USB, nawet 1 TB pamięci i... te ceny
Nowy iPad Pro oferowany będzie w dwóch wariantach - 11" oraz 12,9". Ceny zaczynają się wprawdzie od 3 799 złotych, ale kończą na aż 9 399 złotych.
Wrześniowa premiera nowych iPhone'ów była dla firmy Apple najważniejszym wydarzeniem tego roku, ale sporo nowości ujrzało światło dzienne na dzisiejszej konferencji. Z pewnością nie wypada przejść obojętnie obok nowego iPada Pro.
Nowy iPad Pro premiera
Zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami producent pokusił się bowiem o istotne nowości. W oczy od razu rzuca się brak przycisku pod wyświetlaczem. Touch ID zastąpiono Face ID, jednocześnie zauważalnie odchudzając ramki wokół wyświetlacza.
A skoro o nim mowa, nowy iPad Pro oferowany będzie w dwóch wariantach - 11" oraz 12,9". W obydwu przypadkach można liczyć na wsparcie nowego rysika - Apple Pencil (2. generacji). Zapewnia on automatyczne parowanie, bezprzewodowe ładowanie, a także magnetyczne połączenie z tabletem, a dodatkowo rozpoznaje gesty stuknięcia. Dla wielu bardzo istotne będzie też porzucenie przez producenta złącza Lightning na rzecz zdecydowanie popularniejszego USB-C.
Nowy iPad Pro specyfikacja
Większa część specyfikacji nie będzie jednak budziła zaskoczenia. Tablet pracuje pod kontrolą systemu iOS 12, z racji procesora A12X Bionic nikt nie powinien narzekać na braki w wydajności. Na uwagę zasługują też spore zasoby pamięci wewnętrznej - do 1 TB.
Główna kamera pozwoli na rejestrowanie wideo w 4K przy 30 kl./s lub 60 kl./s, a także wideo w zwolnionym tempie w 1080p przy 120 kl./s i w 720p przy 240 kl./s. Frontowa kamera wspiera oczywiście Animoji i Memoji, oferuje też tryb portretowy.
- iOS 12
- wyświetlacz Liquid Retina 11", 2388 x 1668 pikseli / wyświetlacz Liquid Retina 12,9", 2732 x 2048 pikseli
- procesor A12X Bionic, koprocesor M12
- 64 GB, 256 GB, 512 GB, 1 TB pamięci wewnętrznej
- kamera główna 12 Mpix ƒ/1,8, kamera przednia 7 Mpix ƒ/2,2
- Bluetooth 5.0, Wi‑Fi 802.11a/b/g/n/ac, LTE (opcja)
- Face ID, żyroskop trójosiowy, przyspieszeniomierz, barometr, czujnik oświetlenia zewnętrznego
- audio na cztery głośniki
- bateria 29,37 Wh / bateria 36,71 Wh
- złącze USB‑C, złącze magnetyczne, slot na kartę nanoSIM
- 247,6 x 178,5 x 5,9 mm / 280,6 x 214,9 x 5,9 mm
Nowy iPad Pro ceny
Nowy iPad Pro będzie dostępny w Polsce od 7 listopada. Poznaliśmy już ceny.
- Apple iPad Pro 11 cala 64 GB Wi-Fi - 3 799 zł
- Apple iPad Pro 11 cala 64 GB Wi-Fi + LTE - 4 599 zł
- Apple iPad Pro 11 cala 256 GB Wi-Fi - 4 599 zł
- Apple iPad Pro 11 cala 256 GB Wi-Fi + LTE - 5 399 zł
- Apple iPad Pro 11 cala 512 GB Wi-Fi - 5 599 zł
- Apple iPad Pro 11 cala 512 GB Wi-Fi + LTE - 6 399 zł
- Apple iPad Pro 11 cala 1 TB Wi-Fi - 7 599 zł
- Apple iPad Pro 11 cala 1 TB Wi-Fi + LTE - 8 399 zł
- Apple iPad Pro 12,9 cala 64 GB Wi-Fi - 4 799 zł
- Apple iPad Pro 12,9 cala 64 GB Wi-Fi + LTE - 5 599 zł
- Apple iPad Pro 12,9 cala 256 GB Wi-Fi - 5 599 zł
- Apple iPad Pro 12,9 cala 256 GB Wi-Fi + LTE - 6 399 zł
- Apple iPad Pro 12,9 cala 512 GB Wi-Fi - 6 599 zł
- Apple iPad Pro 12,9 cala 512 GB Wi-Fi + LTE - 7 399 zł
- Apple iPad Pro 12,9 cala 1 TB Wi-Fi - 8 599 zł
- Apple iPad Pro 12,9 cala 1 TB Wi-Fi + LTE - 9 399 zł
Producent nie zapomniał o akcesoriach dedykowanych nowemu tabletowi. Domyślacie się jednak, że będą one sprzedawane oddzielnie. Nowy Apple Pencil za 599 złotych.
Źródło: Apple
Komentarze
33Mimo tego ostatnio kupiłem 2 tablety 12,9 (256gb bez lte / 4600pln) i 9,7(128gb bez lte 1700pln). Do tego apple pen - za niecałe 500pln. Wszystko bez kredytu jakby ktoś pytał :P
12,9 - korzysta z niego moja dziewczyna (artystka)
9,7 - dla mnie do czytania ksiazek, netu.
Większy tablet służy do tworzenia grafiki (odręczny malowanie/rysowanie) i zarówno wyświetlacz, pen, responsywność tego tabletu - powodują ze moja dziewczyna która maluje na codzień, odrzuciła wszelkie produkty z oferty Cintiq'a w podanym przedziale cenowym.
Pen apple'a naprawdę robi wrażenie, zwłaszcza jak się nim maluje.
Ja natomiast nauczony doświadczeniami z tabeletem samsunga (na którym mam tylko domyślne aplikacje + chrome'a) przekonałem się że android to jednak kupa, która powoduje że tablet ma czas reakcji rzędu 5~10 sekund. A przypomnę: tylko domyślne appki i oczywiście przywracanie defaultowych fabrycznych ustawień, jednym słowem totalny reset i co? Nadal muli niemiłosiernie. Widziałem tablety apple'a sprzed 5-ciu lat i co? śmigają tak samo dobrze jak mój obecny ipad. Taki sam przypadek dotyczy telefonu, mam sgs7, a kolega iphone'a 4 - który chodzi szybciej? Na pewno zgadniecie. Na telefonach mamy porównywalną ilość appek i żadnych syfów typu "candy crush" albo innego syfnego softu.
Ja sobie chwalę, jak kogoś nie stać, woli windowsy/androidy - to niech kupuję, ja nie mam nic przeciwko. Każdy z nas ma wybór. Oczywiście też uważam, że apple ma chorą politykę cenową, która nie jest dostosowana do naszych zarobków.
Widząc wypowiedzi niektórych, że apple pen to kawałek patyka.... no to od razu widać, że albo taki ktoś nie trzymał tego nigdy w ręce, albo jedyna styczność miała miejsce w iSpocie, gdzie na wystawie pomazał sobie po ekranie.
Pamietam, jak kupowalem pare lat temu swojego iPada Air2 tuz po premierze i cenowo wygladalo to tak, ze nie dosc ze podstawowy model mial wiecej pamieci (64GB zamiast 32GB) to jeszcze byl minimalnie tanszy (!!!) od swojego poprzednika.
Podobnie bylo z innymi sprzetami.
Chcialem pozniej kupic MacBooka, ale odpuscilem, bo ceny rosly, a liczba portow malala ;)
Apple to zabawki i ten iOS/macOS
ps.
Właśnie nawet mam zamiar sobie kupić takie cudeńko jak GPD Pocket 2 za około 2800 zł. idealna zabawka na wyjazdy na drogę zamiast dużego laptopa targania ze sobą :)
Swoją drogą... pewnie pojawi się jakieś porównanie prędkości/możliwości Photoshopa na iPadzie vs np tablet od Surface. Nie wiem jak cena/wydajność ale myślę że z góry można założyć że iPad będzie responsywniejszy i mniej awaryjny od Windowsa.
Póżniej Apple postanowił rozdzielić produkt na dwie linie i teraz "tani" to jest zwykły iPad z "miękkim" ekranem (zupełnie nie dla mnie) a dla tych co lubili stare dobre solidne iPady zostały droższe iPady Pro. Ten nigdy nie miały być tanie.
Air'aa używałem aż do zeszłej wiosny gdy zmieniłem go na iPada Pro 10,5 64GB LTE którego to nowego udało mi się kupić za nieco ponad 3000zł (choć regularna cena była wtedy rzędu 3500). Stary Air się odsprzedał za coś 800zł. No i to uważałem za niezły deal.
Natomiast teraz wydać 4500zł za 11 calowego 64GB LTE to musiało by mnie zdrowo pogrzać. Dobrze że mam tego iPada Pro bo jeszcze parę lat mi posłuży.
No ale cóż, nowe iPhoner'y szybują z cenami w kosmos a ludzie stoją po nie w kolejkach więc Tim sobie pomyślal dlaczego nie zastosować tej samej strategi z iPadami ?