W Stanach Zjednoczonych oprogramowanie antywirusowe firmy Kaspersky Lab musi zniknąć z wielu komputerów. W Polsce nie.
Firma Kaspersky Lab zapewnia, że jest niewinna, ale amerykańskie władze twierdzą, że mają dowody na to, że „Rosjanie wykorzystują programy Kaspersky do szpiegowania Amerykanów”. Telewizja Polska najwyraźniej nie jest tym przerażona, bo zdecydowała się na przedłużenie ponad 5 tysięcy licencji na rosyjskie oprogramowanie.
Nawet jeżeli firma Kaspersky Lab jest niewinna (a tak twierdzi między innymi niemiecka agencja ds. cyberbezpieczeństwa BSI), afera szpiegowska trwa. Tymczasem, jak informuje Dziennik, TVP zakończyła przetarg i zdecydowała się tym samym na przedłużenie 5120 licencji na antywirusy produkowane w Rosji, a konkretnie Kaspersky Endpoint Security for Business oraz Security Center.
Firma Symantec chciała dostarczyć Telewizji Polskiej swoje rozwiązanie, ale miała usłyszeć odpowiedź, że „niemożliwe jest dostarczenie alternatywnego oprogramowania”. Z tych samych aplikacji korzystają zresztą między innymi Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Centrum Systemów Informatycznych Ochrony Zdrowia.
Oczywiście byle plotka nie powinna powodować odwrotu od sprawdzonego rozwiązania, tym bardziej że nie zobaczyliśmy dotąd żadnych konkretnych dowodów. TVP tymczasem przetarg zakończyć musiała – nie otrzymała bowiem żadnego ostrzeżenia ani sugestii od Ministerstwa Cyfryzacji lub Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Najwyraźniej ani w MC, ani w ABW nie widziano ku temu powodów.
Źródło: Dziennik. Ilustracja: mohamed1982eg/Pixabay (CC0)
Komentarze
28To nie jest CIA, BOR sror czy inne Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.
Tak jak Apple, MS, Intel, Google, Yahoo itp. na smyczy CIA, FBI itp.
Nic nowego.
Kaspersky i szpiegowanie przez Rosjan
czy
Windows i szpiegowanie przez USA
Aha, i oczywiście, że lepiej być szpiegowanym przez amerykańskie programy szpiegujące, w końcu to oni nas bronią przed Putinowskim neoimperializmem.
Szkoda, ze nie tak łatwo jest pozbyć się dostaw ropy i gazu od nich, żeby szybciej runęli na pysk.
Jak już się tak boimy szpiegostwa w IT to będąc konsekwentnym powinniśmy wymagać polskiego antywirusa, systemu operacyjnego, komputera wraz z polskim BIOS/UEFI/firmware, polskich komórek, itd. itp.
po drugie gdzie dowody, podobno w iraku była broś atomowa, usa miała na to dowody i co z tego wyszło
a wracając do sedna jest jakaś polska firma która robi takie programy?
I już wiadomo dlaczego jankeskie źródła twierdzą to co twierdzą. Ot, zwykłe rynkowe przepychanki z politycznymi plecami. Tak samo było przecież z gazem. Pierdu pierdu o niezależności a chodzi tylko o to żeby sprzedać swój, dwa razy droższy.
Amerykanie potrzebują "złej Rosji" bo na niej zarabiają. Gdyby nie ona nie zainwestowalibyśmy 30 miliardów w jankeskie systemy obony przeciwlotniczej. A tak nie tylko zapłacimy za ten złom, ale zrobimy to z pocałowaniem rączki. To i setka innych nieprzydatnych bubli sprzeda się tylko dlatego że zamiast zadawać pytania wierzymy w to co nam powie nasz wielki brat zza oceanu.
Do TVP ma do ukrycia na tych ich firmowych komputerach?